Recenzja Maty Lickimat

 

Rudy Kadr (1)

Co to były za lizane testy! Kociaki ćwiczyły swoje języki na prawo i lewo oraz w górę i w dół.

Językowe ćwiczenia działy się za sprawką maty Lickimat Playdate Deluxe, którą otrzymałam od OFiuFiu w ramach trawającego Plebiscytu Sfinksy. 

Rudy Kadr (10)

 Co to jest za magiczna mata zastanawiacie się? Już Wam spieszę z odpowiedzią.

LickiMat to innowacyjne podejście do podawania posiłków dla kotów. Mata jest produktem wymyślonym przez firmę Australijską
Innovative Pet Products. Głównym celem tej firmy jest dostarczanie produktów dbających o zdrowie i dobre samopoczucie zwierząt.

Mata Lickimat to inaczej miska typu slow food, wykonana z twardego tworzywa posiadająca kwadratowe kieszonki na wsmarowanie mokrego jedzenia lub przysmaków. Miska tego typu głównie służy do spowalniania i utrudnienia procesu spożywania posiłków
przez nasze czworonożne zwierzaki.

Mata ma za zadanie:
 Pomagać promować świeży oddech,
 Stymuluje produkcję śliny i pomaga w czyszczeniu języka, zębów i dziąseł.
 Uspokoić  kota w stresujących sytuacjach. Powtarzające się lizanie uwalnia endorfiny, więc uspokaja kota, a ponadto
     utrzymuje kota w stanie skupienia i zaangażowania.

 Stymulować apetyt u kota. Lizanie wzmaga produkcję śliny i pobudza apetyt.
 Zwiększać poczucie smaku, pozwalając zwierzętom cieszyć się niewielką ilością jedzenia.

Rudy Kadr (7)


 Jak u nas sprawdziła się Mata Lickimat?

Willy jest adoptowanym kociakiem i zanim do nas trafił był w większym stadzie kociaków i tam walczył o jedzenie.
Mimo dwóch osobnych misek Willy do tej pory pochłania karmę tak szybko, jakby mu ktoś miał zaraz zjeść,
za to Walterek jak ma na misce coś co bardzo lubi to zjada tak szybko, aż mu się uszy trzęsą.

Gdy przeczytałam, że miska spowalnia kocie konsumowanie to byłam bardzo ciekawa czy faktycznie da radę poskromić
i zwolnić moje dwa łakomczuchy.


Dwa koty i jedna mata niestety nie zdaje egzaminu.
Mimo większej wielkości maty niż miseczki (mata ma rozmiar 20x20 cm), kociaki razem z maty nie jedzą.
Początkowo zaczynają razem jeść, a potem kończy się na tym, że jeden z kociaków odpuszcza w trakcie jedzenia.
Najlepszą metodą jest podawać jednocześnie karmę jednemu kociakowi na misce, a drugiemu na macie i każdy jest zadowolony
lub kupno drugiej maty. Gdy kociaki jedzą osobno, widać że jedzą wolniej, są bardziej skupione na tym gdzie mają jedzenie.


Podawanie przysmaków na macie też fajnie zdało egzamin. Podawałam suche i mokre smakołyki. Kociaki zanim znalazły przysmaki na macie chwilę musiały się naszukać. Zabawa w polowanie na przysmaczki, jest dodatkowym zajęciem jakie mogę sprawić kotom dzięki macie.

Mata fajnie sprawdza się w momentach, kiedy koty mają zostać na dłużej same w domu.
Wsmarowuje im jedzenie na mate i wtedy wiem, że nie zjedzą wszystkiego naraz tylko będą powoli zlizywały sobie karmę z maty podczas naszej nieobecności.


Rudy Kadr (11)

 Użytkowanie i czyszczenie maty

Jedzenie na macie bez problemu rozsmarowuje się (najlepiej z pomocą widelca) i wypełnia szczeliny mokrą karmą,
dodatkowo podawałam mokre i suche przysmaczki. 
W trakcie testów maty testowałam również Dania z Tuńczyka od Doliny Noteci.
Jakbyście zastanawiali się ile gram karmy wchodzi to tak 85g spokojnie myślę, że do 100g nawet wejdzie.


Matę najlepiej czyścić na świeżo, żeby jedzenie nie zaschło. Trzeba uważać podczas mycia, bo lubi woda pryskać na każdą stronę. Posiadacze zmywarek – możecie ją myć w zmywarce.

Matę można również zamrozić z wodą podczas gorących dni. Lody z maty jeszcze bardziej wydłużą proces  lizania.

Rudy Kadr (8)

 Czy polecam Matę Lickimat?

Matę polecamy dla:
 Kocich łasuchów, które pochłaniają jedzenie w mgnieniu oka,
 Kociaków, które lubią zabawy z przysmakami,
 Urozmaicenia podawania codziennego kociego jedzenia,

Dziękuje OFiuFiu za możliwość przetestowania i poznania kociego gadżetu jakim jest mata Lickimat Deluxe.
Kociaki na pewno będę dostawały codziennie jedzenie lub przysmaki na tej macie. 


Matę możecie dostać: https://ofiufiu.pl/mata-lickimat-playdate-deluxe

 

Rudy Kadr (4)

Dodaj komentarz

Sukces!

Twój komentarz został wysłany i wkrótce pojawi się na blogu.

Błąd!