Lawendowo z Kovu i Niko

Rudy Kadr (82) Psy też potrafią się śmiać, ale robią to przy pomocy ogonów. - Max Eastman

Zapraszam Was na wpis pachnący lawendą o wschodzie słońca.
O mały włos i by nie doszło do tej sesji, a wszystko dlatego, że kiepski ze mnie budzik... 
Umawiając się z Iwonką na tę sesję ustaliłyśmy, że kiedy ja będę jechać do Krakowa to ją obudzę (możecie się już domyślić co się wydarzyło dalej). Godzina na wstawanie nie była przyjemna, bo to była aż 3:30 natomiast o dziwo wstałam z łóżka bez problemu.
Kiedy dojeżdżałam na miejsce spotkania, nie miałam odzewu od Iwonki i to mnie już trochę martwiło, ale miałam cichą nadzieję,
że może jednak udało jej się wstać.

Podziwiając pierwsze promienie słońca, czekałam na Iwonkę i jej psiaki. W międzyczasie dowiedziałam się, że jestem beznadziejnym budzikiem i nie udało mi się obudzić Iwonki na czas. Całe szczęście szybko się zebrała, psy wzięła pod pachę i popędziłyśmy na małe pole lawendy w środku Krakowa. Gdy dojechałyśmy na miejsce słońce już lekko wstało, ale udało nam się załapać na jego poranne ciepło. 

Gwiazdami tej sesji były 2 z 4 psów Iwonki: Bordery Kovu i Niko. Psiaki lekko zaspane i zdziwione, że o takiej nietypowej porze wybrały się na spacer. Natomiast wystarczylo wyciągnąć piłkę i psiaki od razu były gotowe do zabawy i pozowania. Borderki w lawendzie pięknie się prezentowały, wspólnych szaleństw za piłką nie zabrakło, a na koniec zaspanej Iwonce zrobiłam kilka wspólnych zdjęć z psiakami podziwiając ciszę i otaczający nas spokój. Miałyśmy też ogromne szczęście do tego poranka,
wracając z sesji czarne chmury zebrały się nad miastem i cały dzień było już pochmurnie, aż do wieczora.

Przeglądam te zdjęcia zamykam oczy i czuje zapach lawendy i poranne promienie słońca na mej twarzy.
Cudownie było doświadczyć takiego wschodu słońca, zobaczyć jak wszystko z nocnej ciszy powoli się budzi do życia.
Kiedy prawie całe miasto śpi, a Ty witasz dzień gdzieś na trawie delektując się tą ciszą i naturą. Polecam Wam takie doświadczenie, wstać o niecodzienniej godzinie. Wypić kawę w ciszy, wyjść na spacer, nacieszyć się chwilą i spokojem.
Złapać oddech zanim weźmiemy się za swoje codzienne sprawy. 

Zapraszam do oglądania 

Rudy Kadr (7)Rudy Kadr (12)Rudy Kadr (14)Rudy Kadr (19)Rudy Kadr (9)Rudy Kadr (3)Rudy Kadr (32)Rudy Kadr (22)DSC_1059-EditRudy Kadr (54)DSC_1093-EditRudy Kadr (71)Rudy Kadr (74)Rudy Kadr (75)Rudy Kadr (80)Rudy Kadr (77)Rudy Kadr (98)Rudy Kadr (97)Rudy Kadr (92)

Dodaj komentarz

Sukces!

Twój komentarz został wysłany i wkrótce pojawi się na blogu.

Błąd!